Na Wielkanoc w Norwegii (påske) zawsze czekam z niecierpliwością. Lubię ten czas w roku nie tyle z uwagi na święta same w sobie, ale panującą wówczas atmosferę, naszą wieloletnią tradycję chodzenia na Inferno Festival w Oslo oraz możliwość odpoczynku podczas kilku dni wolnych od pracy. W Norwegii przedświąteczny czwartek i piątek są już dniami wolnymi od pracy. Niektórzy biorą dodatkowe dni urlopu i udają się na dłuższy odpoczynek – do swoich chatek w górach albo za granicę.
Lukrecja & Czekolada: A Love Story
W ostatnim wpisie na temat lukrecji przyznałam się Wam do mojego małego uzależnienia – połączenia smaków, za którym wprost przepadam: lukrecja & czekolada. Będąc w podróży na Północy mam w zwyczaju testować nieznane mi wcześniej lukrecjowe łakocie, jednakże na co dzień rzadko decyduję się na zakup gotowych wyrobów cukierniczych. Zamiast sklepowych słodyczy przygotowuję domowe desery z dodatkiem magicznego składnika – sproszkowanej lukrecji
Lukrecja. Czarne złoto Północy
Odwiedzając dział ze słodyczami w jednym ze sklepów na Północy Europy można łatwo zaobserować obecność czarnych, słodko-słonych lukrecjowych produktów w wielu wariantach i kombinacjach smakowych. Czekolady, cukierki, żelki, gumy do żucia, lody, herbaty, polewy i posypki, a nawet snus (popularna w Skandynawii używka na bazie tytoniu)… Wybór jest ogromny, więc łatwo się domyślić, że lukrecja określana często „czarnym złotem Północy” musi posiadać wielu miłośników. Oczywiście nie oznacza to, że specjał ten cieszy się popularnością wyłącznie w krajach nordyckich, bowiem podobne preferencje smakowe mają na przykład mieszkańcy Włoch, Francji, Holandii i Niemiec.
Orzechy makadamia w czekoladzie
Jeśli lubicie czekoladę z dodatkiem kawy oraz orzechy makadamia to dzisiejszy przepis powinien Wam się spodobać. To połączenie smakowe jest inspirowane Hawajami, gdyż to właśnie tam stałam się miłośniczką wspomnianych orzechów, odkryłam mnogość ich zastosowań oraz wariantów smakowych.
Skúffukaka. Islandzkie ciasto czekoladowe
Po przepisie na sernik na zimno – skyrkaka oraz owsiane ciasto z dżemem – hjónabandssæla, przyszła pora na kolejny islandzki wypiek – ciasto skúffukaka.
Skúffukaka to tak naprawdę całkiem zwyczajne ciasto czekoladowe, ale jego cechą charakterystyczną jest dodatek espresso, polewa czekoladowa i posypka w postaci wiórków kokosowych. Niektóre przepisy zakładają dodatek popularnej na Islandii lukrecji.
Czekoladki z japońską herbatą matcha
Czekolady, batoniki, lody i rozmaite wypieki z dodatkiem matcha czyli sproszkowanej zielonej herbaty to moim zdaniem jedne z najlepszych japońskich słodyczy.
Nie wszystkie słodkości, których próbowałam w Tokio, przypadły mi do gustu (nie polecam na przykład tych z dodatkiem fasoli ;), ale te o smaku matcha bardzo polubiłam i często zdarza mi się za nimi zatęsknić.
Do zapachu i smaku matcha trzeba się nieco przekonać, ale warto spróbować, gdyż zawiera ona więcej przeciwutleniaczy i witamin niż zwykła zielona herbata, a dodatkowo jest produktem o wielu zastosowaniach. Świetnie sprawdza się na przykład jako składnik mlecznego frapuccino albo dodatek do owocowych smoothie. Najbardziej jednak lubię wykorzystywać ją do przygotowywania słodyczy, a szczególnie czekoladek z matcha, dzięki którym wracają wspomnienia ulubionych japońskich smaków.
Czekoladki paleo
Problem z wyrobami czekoladowymi polega jednak na tym, że poza kakao posiadają one również dodatki mniej pożądane takie jak np.: cukier, mleko, konserwanty, aromaty itp.
Jak powszechnie wiadomo za najzdrowszą czekoladę uchodzi ta z dużą zawartością kakao, ciemna i gorzka, przygotowana wyłącznie z naturalnych, pełnowartościowych składników.
Tego typu słodycze bardzo łatwo można przygotować w domu wykorzystując zaledwie trzy podstawowe produkty – kakao, olej kokosowy i miód. Połączone w odpowiednich proporcjach dają słodki i pełny smak, który powinien zadowolić każdego miłośnika czekolady.
Czekolada i pomarańcze. Pudding z nasion chia.
Taka kombinacja poza pozytywnymi odczuciami, dodatkowo bardzo mi smakuje i dlatego moją ulubioną gorzką czekoladą jest ta z kawałkami skórki pomarańczy.
Czekoladowe mini tarty z okazji norweskiego Święta Konstytucji
Święto Konstytucji będące dla Norwegów najważniejszym dniem w roku wymaga odpowiedniej oprawy i przygotowań. Dotyczy to zarówno skompletowania okolicznościowego stroju, ale także przygotowania domu i ogródka oraz przystrojenia świątecznego stołu.
Wiele sklepów na długo przed 17 maja rozpoczyna sprzedaż rozmaitych drobiazgów takich jak serwetki, obrusy, wstążki, świeczki, kwiaty, różnej wielkości flagi, a wszystko oczywiście w norweskich barwach.
Na odpowiednio przystrojonym stole nie może zabraknąć norweskich dań i deserów. Wypieki i inne słodkości również przystraja się często w narodowe barwy. Świetnie sprawdzają się zatem owoce, które w maju bez problemu można dostać w sklepach i na targach – truskawki, maliny czy borówki.
Nowozelandzkie Afghan biscuits mocno czekoladowe i chrupiące
Mocno czekoladowe i chrupiące Afghan biscuit to kolejne tuż pod Gingernuts oraz ANZAC cookies ulubione ciastka wśród mieszkańców Nowej Zelandii.
Ciasteczka te pomimo nazwy nie mają nic wspólnego z Afganistanem lub jakikolwiek krajem w jego pobliżu Narodziły się one w Nowej Zelandii wiele lat temu. Próbowałam dowiedzieć się, dlaczego nazywa się je afgańskimi, ale nie znalazłam przekonującej teorii.