Drøbak. Lato u świętego Mikołaja

Drøbak, Norwegia

W niewielkiej miejscowości Drøbak, położonej zaledwie 36 km na południe od Oslo, każdy znajdzie coś interesującego dla siebie. Jeśli wizytę w miasteczku połączymy dodatkowo z rejsem po Oslofjordzie, otrzymamy przepis na idealną jednodniową wycieczkę.

Podróż łodzią do Drøbak z centrum Oslo (Aker Brygge, łódź B21, a w sezonie również B22) zajmuje półtorej godziny, więc mamy czas, aby nacieszyć się widokami nabrzeża i wysepek rozsianych na wodach Oslofjordu.

Nikkō. Ucieczka od tokijskiego zgiełku.

Japonia, Nikko

Od naszej wizyty w Japoni minęły już trzy lata, a tymczasem dopiero teraz znalazłam chwilę, aby zebrać wszystkie notatki i przygotować relację z tygodnia spędzonego w Tokio. Wcześniej na blogu pojawiło się tylko krótkie podsumowanie oraz garść kulinarnych wspomnień. Zanim jednak będziecie mogli przeczytać wspomnianą relację, zapraszam na małą wycieczkę poza japońską stolicę.

Tokio to ogromne i fascynujące miasto, więc podczas pobytu w stolicy Japonii nie narzekaliśmy na nudę i brak wrażeń. W pewnym momencie uznaliśmy jednak, że nie zaszkodzi zobaczyć coś więcej i uciec na moment od miejskiego zgiełku. Zdecydowaliśmy się wybrać na dwie jednodniowe wycieczki poza Tokio, a jednym z wyborów było niewielkie górskie miasteczko Nikkō położone w prefekturze Tochigi – oddalone od stolicy około dwóch godzin jazdy pociągiem.

Ciastka kokosowe z orzechami makadamia

Ciastka kokosowe z orzechami makadamia

Owoc palmy kokosowej to jedna z cudownych rzeczy jakie dała nam natura. Produkty z kokosa mają wiele właściwości zdrowotnych, jak również tysiące zastosowań.

Od dość dawna nie wyobrażam sobie mojego życia bez oleju kokosowego, mleka kokosowego, a ostatnio również mąki kokosowej. Oleju kokosowego używam nie tylko do smażenia i rozmaitych deserów, ale również jako kremu do ciała i twarzy, gdyż bardzo odpowiada mi jego zapach oraz właściwości nawilżające i antybakteryjne.

Trufle daktylowe z żurawiną i goji

Trufle daktylowe 

Słodycze bez dodatku cukru i innych składników uważanych za mało zdrowe bywają często nudne i smakują bez wyrazu, jednak w przypadku daktylowych trufli jest kompletnie inaczej. Zaspokajają one potrzebę zjedzenia “czegoś słodkiego“, a do tego są bardzo smaczne i pełne wartości odżywczych.

 

Podstawowym składnikiem są oczywiście suszone daktyle, które niczym naturalne cukierki są już tak słodkie, że dodatek curku jest zbędny. Do daktyli dodajemy gorzkie kakao, zaś reszta dodatków jest w zasadzie opcjonalna. Smak trufli urozmaicać można na różne sposoby – na przykład dodając garść jagód goji oraz suszonej żurawiny tak jak w naszym ulubionym przepisie prezentowanym poniżej. Świetnie sprawdzają się także suszone figi, morele albo zblendowane orzechy (migdały, orzechy włoskie, nerkowca).

Podsumowanie roku 2015

Podsumowanie roku 2015

Ten rok był tak intensywny i interesujący, że czasem trudno mi było przypomnieć sobie, co działo się w zeszłym tygodniu, a co dopiero kilka miesięcy temu…
Mimo wszystko postanowiłam zarówno dla siebie, jak i czytelników bloga podsumować w skrócie to, co działo się w 2015 roku.

Przede wszystkim był to dla nas pierwszy pełen rok spędzony wspólnie w Norwegii, czas zmian, przełamywania barier, bardzo pracowity, ale też satysfakcjonujący. Wszystko to, co przeżyłam i zobaczyłam w 2015 roku jeszcze bardziej uwierdziło mnie w przekonaniu, że dokonałam właściwego wyboru decydując się na wyjazd i wiem, że kolejny rok chcę spędzić w tym samym miejscu i w podobny jak dotychczas sposób.

Czekoladki paleo

Czekoladkai domowe paleoCzy czekolada może być zdrowa? To zależy. Surowe, nieprzetworzone ziarna kakaowca są nazywane „pokarmem bogów”, gdyż posiadają właściwości energetyczne i pobudzające, jak również są źródłem wielu składników odżywczych pozytywnie wpływających na zdrowie oraz nastrój.

Problem z wyrobami czekoladowymi polega jednak na tym, że poza kakao posiadają one również dodatki mniej pożądane takie jak np.: cukier, mleko, konserwanty, aromaty itp.

Jak powszechnie wiadomo za najzdrowszą czekoladę uchodzi ta z dużą zawartością kakao, ciemna i gorzka, przygotowana wyłącznie z naturalnych, pełnowartościowych składników.
Tego typu słodycze bardzo łatwo można przygotować w domu wykorzystując zaledwie trzy podstawowe produkty – kakao, olej kokosowy i miód. Połączone w odpowiednich proporcjach dają słodki i pełny smak, który powinien zadowolić każdego miłośnika czekolady.

Pudding z tapioki z mlekiem kokosowym i mango

Mango tapioka

Zakupy w sklepach z egzotyczną żywnoscią zachęcają do kulinarnych eksperymentów, wypróbowywania nowych produktów i przepisów, a tym samym pozwalają na poszerzanie kulinarnych horyzontów.

Dlatego właśnie uwielbiamy wizyty w tego typu sklepach, które najczęściej prowadzone są przez emigrantów. Od ilości interesujących produktów można tam dostać zawrotu głowy, a dodatkowo jest to wbrew pozorom dużo mniej bolesny wydatek niż wizyta w „typowym” norweskim markecie. Najczęściej głównym celem takich wizyt jest chęć zakupu świeżych warzyw i owoców (również tych pochodzących z daleka). Zaintrygowani nazwą albo etykietą, zawsze kupujemy dodatkowo coś nowego do wypróbowania, a dopiero po fakcie pojawia się pytanie: i co ja z tym zrobię albo z czym to się je?

Ostatnim naszym nabytkiem były perły tapioki. Wprawdzie słyszałam o nich już dawno, ale dopiero Michalina prowadząca bloga Timid Smile zachęciła mnie do rozpoczęcia przygody z tym produktem.

Podsumowanie roku 2014

Podsumowanie roku 2014

Trudno jest ocenić, czy najtrudniejszy etap naszej drogi na północ jest już za nami czy dopiero przed, ale… mamy nadzieję, że jednak to pierwsze.

Rok 2014 podporządkowany był przede wszystkim norweskiej emigracji i w zasadzie wokół tego kręciło się nasze życie.

Była to podróż niełatwa, nie raz nawiedzała nas tęsknota, miewaliśmy rozmaite rozterki, a po drodze napotykaliśmy sporo mniejszych i większych wyzwań. Pomimo tego po upływie prawie roku od przeprowadzki do Norwegii możemy powiedzieć, że… warto bylo!

Czekoladowe mini tarty z okazji norweskiego Święta Konstytucji

Czekoladowe mini tarty z okazji norweskiego Święta Konstytucji

Święto Konstytucji będące dla Norwegów najważniejszym dniem w roku wymaga odpowiedniej oprawy i przygotowań. Dotyczy to zarówno skompletowania okolicznościowego stroju, ale także przygotowania domu i ogródka oraz przystrojenia świątecznego stołu.

Wiele sklepów na długo przed 17 maja rozpoczyna sprzedaż rozmaitych drobiazgów takich jak serwetki, obrusy, wstążki, świeczki, kwiaty, różnej wielkości flagi, a wszystko oczywiście w norweskich barwach.
Na odpowiednio przystrojonym stole nie może zabraknąć norweskich dań i deserów. Wypieki i inne słodkości również przystraja się często w narodowe barwy. Świetnie sprawdzają się zatem owoce, które w maju bez problemu można dostać w sklepach i na targach – truskawki, maliny czy borówki.

Podsumowanie roku 2013

Podsumowanie roku 2013

“Uważaj na nogi, bo nie wiadomo dokąd Cię poniosą…” – J.R.R. Tolkien
Rok 2013 okazał się dla mnie potwierdzeniem tezy, że smakowanie świata (jak każda inna pasja) uzależnia oraz tego, że marzenia warto spełniać spontanicznie jeśli pojawia się ku temu dobra okazja.
Zresztą pod wieloma względami było to wyjątkowe 12 miesięcy, bowiem udało mi się odwiedzieć wiele nowych miejsc i krajów, a łączny czas spędzony w podróży wliczając w to także liczbę samych przelotów był rekordowy i przebił kilka lat poprzednich razem wziętych…