Pølsesalat – sałatka z norweskimi kiełbaskami

Pølsesalat – sałatka z norweskimi kiełbaskami

Zawirowania związane z początkami życia na emigracji i częste przeprowadzki nie sprzyjały gotowaniu i wypróbowywaniu nowych przepisów. Siłą rzeczy pochłonięta byłam załatwianiem formalności, nową pracą i aklimatyzacą w nowym mieście.
Tak naprawdę dopiero kilka wolnych dni w czasie Påske zapewniło chwilę wytchnienia. Znalezienie mieszkania na dłuższy czas i możliwość rozpakowania wreszcie walizki na dobre sprawiło, że nabrałam ochoty na powrót do kuchni

Nowozelandzkie kanapki z guacamole

Kanapki z guacamole, pasta z awokado

Często w trakcie podróży (a czasami też w domu) pomysły na różne dania i przekąski rodzą się spontanicznie. Czasami powodem jest pośpiech, czasami problemy z dostępnością składników,
a czasami nawet odrobina lenistwa… Podczas pobytu w Nowej Zelandii nie mieliśmy zbyt wiele czasu na eksperymenty w kuchni i ograniczaliśmy się głównie do próbowania różnych lokalnych specjałów “na mieście”.

Częstym posiłkiem w ciągu dnia były popularne w kraju Kiwi burgery, ale o nich dokładniej będzie w innym wpisie…. Śniadania też były raczej ekspresowe – kilka ciastek, owoc (najczęściej kiwi) i kawa flat white na mieście. Dopiero wieczorem, po dniu wypełnionym zwiedzaniem mogliśmy sobie pozwolić na odrobinę własnej twórczości kulinarnej chociaż polegała ona głównie na przygotowywaniu prostych przekąsek do nowozelandzkiego wina.
Stałymi składnikami naszych skromnych kolacji było awokado, pomidory i papryczki chilli.

Nie tylko kiwi czyli nowozelandzkie doświadczenia kulinarne

Kuchnia Nowej Zelandii

Udając się w podróż do Nowej Zelandii miałam pewien pogląd odnośnie tamtejszej kuchni oraz przysmaków, jakich chciałabym spróbować.
Po dotarciu na miejsce szybko okazało się jednak, że ilość lokali gastronomicznych i interesujących specjałów jest większa niż sobie wyobrażałam. Nowa Zelandia okazała się prawie idealnym krajem dla moich kubków smakowych.

Pora zatem na opowieść o tym, czego udało nam się w tej podróży zasmakować i czego gorąco polecamy spróbować w kraju Kiwusów. Poniższe podsumowanie słowno-fotograficzne to jednakże tylko przedsmak tego, o czym dokładniej planuję napisać w najbliższych, kulinarnych wpisach, a część z nich zostanie uzupełniona przepisami.