Gdy po upływie kilku miesięcy zawitałam ponownie do Bolonii, utwierdziłam się w przekonaniu, że jest to miejsce, które wciąga i uzależnia. Z pewnością mój zachwyt jest dość subiektywny przez sentyment do tego włoskiego miasta.
Niemniej jednak jego autentyczność i wyjątkowy klimat sprawił, że Włochy dość niespodziewanie stały się jednym z ulubionych celów moich podróży.
Ponieważ była to nasza druga wizyta w Bolonii nie mieliśmy konkretnego planu zwiedzania. Wprawdzie przez moment rozważaliśmy urozmaicenie sobie tego krótkiego urlopu jednodniowym wypadem do Florencji lub Ferrary, ale ostatecznie uznaliśmy, że wolimy spędzić na miejscu te kilka godzin dłużej…