
Czekolady, batoniki, lody i rozmaite wypieki z dodatkiem matcha czyli sproszkowanej zielonej herbaty to moim zdaniem jedne z najlepszych japońskich słodyczy.
Nie wszystkie słodkości, których próbowałam w Tokio, przypadły mi do gustu (nie polecam na przykład tych z dodatkiem fasoli ;), ale te o smaku matcha bardzo polubiłam i często zdarza mi się za nimi zatęsknić.
Do zapachu i smaku matcha trzeba się nieco przekonać, ale warto spróbować, gdyż zawiera ona więcej przeciwutleniaczy i witamin niż zwykła zielona herbata, a dodatkowo jest produktem o wielu zastosowaniach. Świetnie sprawdza się na przykład jako składnik mlecznego frapuccino albo dodatek do owocowych smoothie. Najbardziej jednak lubię wykorzystywać ją do przygotowywania słodyczy, a szczególnie czekoladek z matcha, dzięki którym wracają wspomnienia ulubionych japońskich smaków.