Takao. Z wizytą u Tengu

Takao

Podczas pobytu w Tokio łatwo jest już po kilku dniach poczuć się przytłoczonym ogromną metropolią oraz nagromadzeniem bodźców płynących z otoczenia. Jednodniowy wypad do spokojniejszego miejsca i spędzenie czasu bliżej natury może zdecydowanie pomóc w złapaniu oddechu. Jednym z idealnych miejsc na ucieczkę z miasta, które zasłużenie cieszy się dużą popularnością wśród mieszkańcy japońskiej stolicy jest góra Takao.

Prażone mukimame z przyprawą shichimi

Prażone edamame

Spożywaniu alkoholu w Japonii towarzyszą często różne przekąski – otsumami (おつまみ). Rodzajów otsumami jest wiele (np. wspomniane wcześniej szaszłyki yakitori), jednakże do zdecydowanie najpopularniejszych i jednocześnie najzdrowszych należy edamame (枝豆) – niedojrzałe strąki soi.

Japonia jest największym producentem i importerem edamame, zaś sezon (shun, 旬) różni się w zależności od regionu – na południu (na wyspie Kyushu) wypada w czerwcu, na północy (na Hokkaido) we wrześniu. Edamame największą popularnością cieszy się latem, w czasie zbiorów. Świeże strąki soi są gotowane w wodzie, doprawiane solą (塩, shio) i podawane razem z zimnym piwem. Świeże edamame można kupić w supermarketach w Japonii między czerwcem a wrześniem, zaś mrożone dostępne jest przez cały rok.
Młode ziarna soi są również jedną z naszych ulubionych przekąsek. Prażone mukimame (edamame bez strąków) z dodatkiem shichimi togarashi (pikantnej mieszanki siedmiu przypraw) jest chrupiące, pełne umami i absolutnie uzależniające!

Kake soba. Japoński makaron na ciepło

Kake soba

Nowy Rok (Shōgatsu) to najważniejsze święto w Japonii. Obchody rozpoczynają się w Sylwestra i trawają przez pierwsze trzy dni stycznia (Shōgatsu san-ga-nichi). Dla Japończyków nie jest to jednakże czas hucznych imprez, ale zadumy, odpoczynku, zamknięcia starych spraw i spotkań z najbliższymi.
W Kraju Kwitnącej Wiśni istnieje wiele zwyczajów i rytuałów związanych z zagwarantowaniem sobie szczęśliwego i dostatniego Nowego Roku. Jedną z takich tradycji jest ōsōji czyli gruntowne sprzątanie domu w celu usunięcia całego bałaganu nagromadzonego w ciągu mijającego roku. Dom jest ponadto ozdabiany kadomatsu – kompozycjami z gałązek sosny i bambusa oraz kagami mochi – okrągłymi ciastkami ryżowymi (zazwyczaj dwoma) z owocem daidai (gorzką pomarańczą) na szczycie.

Zaru soba. Japoński makaron na zimno

Zaru soba

Podobnie jak w przypadku pierwszej wizyty w Japonii, również i tym razem przywieźliśmy z Kioto kilka japońskich pamiątek kulinarnych. Znalazła się wśród nich między innymi zielona herbata, ulubione słodycze z dodatkiem matcha oraz kilka rodzajów przyprawy furikake, jak również ulubiony gryczany makaron soba, który według Japończyków jest symbolem długiego życia. Nie mam jednak na myśli „typowej” soby o charakterystycznej jasno brązowej barwie, ale odmianę zieloną (cha soba) z dodatkiem matcha.

Japońskie soba noodle na długie życie

Japońskie soba noodle na długie życie
Japonia to kraj, który wciąż znajduje się na szczycie mojej listy miejsc czekających na odwiedzenie.
Póki co muszą mi wystarczyć wspaniałe książki (ostatnio nie mogąc zasnąć zaczęłam czytać „Bezsenność w Tokio”), filmy (tak subtelne i niedopowiedziane jak „Między słowami”)… i oczywiście gotowanie
Kraj Kwitnącej Wiśni czeka na swoją kolej, a tymczasem zachwycam się jego kuchnią, odkrywaniem nowych składników i dań.

W japońskich przepisach najbardziej urzeka mnie to, że z pozoru proste potrafią smakować wspaniale, a dodatkowo są niebanalne w swoim zapachu i wyglądzie.
Nie od dziś wiadomo też, że japońska dieta – lekka, pełna ryb i warzyw – uchodzi za jedną z najzdrowszych na świecie. Dlatego też sos sojowy już prawie na stałe zastąpił w mojej kuchni sól, a charakterystyczne dodatki jak wasabi czy imbir są częstymi dodatkami wielu posiłków.
Regularnie pracuję nad udoskonalaniem własnego sushi, zaś ostatnio odkrywam rozmaite makarony (udon, somen, ramen, soba), które są częstym składnikiem wielu japońskich dań.