Kiedy zbliża się weekend, lubimy usiąść z mapą Oslomarki i zaplanować wycieczkę po leśno-górskich terenach otaczających Oslo. Dużą przyjemność sprawia nam eksplorowanie nowych szlaków, aczkolwiek nie ukrywam, że często obieramy jedną z dobrze nam znanych tras na terenie Nordmarki z przystankiem w ulubionej chatce Skjennungstua. W zbliżającym się ku końcowi 2018 roku, odwiedziliśmy to miejsce rekordową ilość razy. Nie tylko dlatego, że uwielbiamy tam bywać, ale również z powodu mojego reportażu oraz wystawy zdjęć. Swoją fotograficzną przygodę ze Skjennungstua opisałam w poprzednim poście, zaś dzisiaj prezentuję Wam obiecany przepis na ulubione kanapki z omletem i wędzonym łososiem (rundstykke med omelett og røkelaks).
Skjennungstua. Fotoreportaż i wystawa
Na pomysł przygotowania fotoreportażu o ulubionej norweskiej chatce Skjennungstua położonej w Nordmarce (leśno-górskie tereny otaczające Oslo) być może nie wpadłabym nigdy gdyby nie zadanie, jakie otrzymałam na warsztatach w szkole fotografii (Bilder Nordic School of Photography), do której uczęszczam od stycznia b.r. (i niebawem kończę ).
Skjennungstua to nasze ulubione miejsce w całej Oslomarce. Wpadamy tam regularnie od kilku lat, o czym z resztą wspominałam wielokrotnie – na przykład we wpisie „Smaki Oslomarki”. Cynamonowe bułeczki (kanelboller) i kanapki z omletem i wędzonym łososiem nigdzie nie smakują nam tak bardzo jak właśnie tam, a dodatkowo atmosfera w chatce, jak i widoki po drodze są zawsze wyjątkowe.
Smak Oslomarki. Czego spróbować w leśnej chatce.
Oslomarka sprawia, że Oslo jest miastem wyjątkowym.
Niewiele europejskich miast jest otoczonych przez tak duży obszar zielony (1700 km kw.) wliczając archipelag wysp na Oslofjordzie i tereny leśno-górskie a od strony lądu. Oslomarka zapewnia możliwości rekreacji i wypoczynku o każdej porze roku, a dodatkowo jest wyjątkowo łatwo dostępna (zaledwie 15 minut z centrum miasta).
Najlepsze bułeczki Skoleboller w chatce Brunkollen
Nordmarkę czyli tereny rekreacyjne znajdujące się na północ od Oslo zdążyliśmy już poznać całkiem nieźle.
Latem spędziliśmy dużo czasu na spacerach po właśnie tej części Oslomarki, odwiedzaniu kolejnych wzgórz i chatek, o czym z resztą wspominałam we wpisie p.t.Ut på tur aldri sur.
Z nadejściem jesieni przyszła jednakże pora na małą odmianę w naszych weekendowych wycieczkach i sprawdzenie szlaków znajdujcych się w części zwanej Baerumsmarka.