Minorka. Chwila oddechu na Balearach.

 Minorka

Pomysł wydawał się pełen wad. Do tej pory jak ognia unikaliśmy odwiedzania najpopularniejszych wakacyjnych lokalizacji z uwagi niechęć do miejsc pełnych hord zwiedzających, zatłoczonych plaż i innych ubocznych skutków masowej turystyki.

Mimo swoich wad zaplanowanie urlopu na południu Europy w szczycie sezonu uznaliśmy za konieczne, aby bieżące sprawy nie wyssały z nas resztek energii. Trochę więc z braku innych rozwiazan, a trochę w akcie desperacji zdecydowalismy się na spędzenie urlopu na Minorce.