
Moda na superfood dopadła i mnie Sceptycznie podchodzę do wszelkich suplementów diety czy witamin w tabletkach, ale uważam, że produkty pochodzące z natury, zaliczane do tzw. superżywności zdecydowanie warto włączyć do swojej codziennej diety.
Są one bogate w składniki odżywcze, witaminy, minerały oraz przeciwutleniacze mające korzystny wpływ na nasze zdrowie, funkcjonowanie organizmu i co najważniejsze – samopoczucie.
Acai, guaranę, nasiona chia, jagody goi czy olej kokosowy wykorzystywałam już wielokrotnie, a z niektórymi z produktów zaliczanych do superfood zaprzyjaźniłam się na stałe. Teraz zaś przyszła pora na testowanie spiruliny czyli jednej z alg morskich o niebiesko-zielonym kolorze.
Spirulina zawiera trzy razy więcej białka niż ryby, 10 razy więcej wapnia niż mleko, 50 razy więcej żelaza niż szpinak, 100 razy więcej beta-karotenu niż marchew…
Jest ona naturalnym źródłem energii, dodaje sił witalnych i pomaga zmniejszyć uczucie zmęczenia.
Spirulina w wersji sproszkowanej nie smakuje ani nie pachnie dobrze, ale łyżeczka (zgodnie z zaleceniami) dodana do smoothie, jogurtu albo zwyczajnie wymieszana z sokiem z owoców lub warzyw nie pogarsza w żaden sposób smaku. Na początku zaleca się rozpoczęcie przyjmowania od połowy łyżeczki, żeby przyzwyczaić organizm, a ostatecznie można zwiększyć dawkę do dwóch łyżeczek dziennie.
Najczęściej wykorzystujemy spirulinę do przygotowywania smoothie, które ostatnio wypijamy prawie codziennie przed pracą, a czasem także przed wyjściem na bieganie – chociaż generalnie zaleca się stosowanie spiruliny rano. Odkąd zaopatrzyliśmy się w dedykowany sprzęt (smoothie twister) przygotowanie pysznego napoju zajmuje dosłownie chwilę.
Kilka miesięcy temu w jednym z tytułów prasowych natknęłam się na artykuł dotyczący Hawajów, w którym była własnie wzmianka o spirulinie wraz z przepisem na egzotyczne smoothie z mango i bananem.
Testowałam rozmaite połączenia owoców i warzyw, ale nasz ulubiony przepis na smoothie to właśnie ten z mango, bananem i dodatkowo ananasem (czasem tylko z dwoma z wymienionych owoców). Do owoców dodaję najczęściej mleko kokosowe, rzadziej wodę kokosową lub jogurt. I oczywiście obowiązkowo łyżeczkę spiruliny!
Owocowe supersmoothie ze spiruliną
/na 1 porcję/
- 1 dojrzały banan
- pół mango
- pół świeżego ananasa
- 1 łyżeczka spiruliny
- 200 ml mleka kokosowego
- 200 ml wody
Umyj i obierz owoce, a następnie pokrój w kostkę.
Umieść kawałki owoców w blenderze, dodaj mleko kokosowe, spirulinę i wodę.
Zblenduj całość na gładką masę.
May 1, 2015
zdrowe pyszności
May 3, 2015
No to się nazywa konkretny koktajl
I jaki ma kolor, cudny!
May 4, 2015
Ostatnio też coraz częściej zaczynam myśleć o czymś naturalnym i zdrowym. Przerażają mnie etykiety na gotowych produktach…
May 4, 2015
Bomba witaminowa! :))))))))))
May 6, 2015
Wow kolor zadziwiający.
May 15, 2015
Samo zdrowie