Makaron z brokulami i “Vespaniała podróż kulinarna”
Skończyłam właśnie czytać książkę “Apetyt na Italię”, a jest to jedna z tych lektur, która sprawiają, że ma się cały czas nieodpartą ochotę na gotowanie i jedzenie
Matthew Fort, brytyjski pisarz i krytyk kulinarny, opisuje w swojej książce podróż kultowym włoskim skuterkiem Vespa przez Italię – z południa na północ, z Kalabrii aż do Turynu.
Po drodze autor odkrywa kolejne tajniki włoskiej kuchni i kosztuje potraw charakterystycznych dla poszczególnych regionów.
Fort opisuje swoje kulinarne doświadczenia i przybliża historię pochodzenia kolejnych potraw. Poza dawką smakowitych opowieści, na końcu każdego rozdziału znajduje się kilka przepisów (w sumie książka zawiera prawie 60 tajnych włoskich receptur).
Podczas podróży po regionie Apulla (na południu Włoch) autor zapoznaje się z charakterystycznym dla tej części kraju rodzajem makaronu domowej roboty – orecchiette – posiadającym oryginalny kształt, który przypomina małe ucha. W języku włoskim ‘orecchio’ oznacza właśnie ucho, a przyrostek ‘etto’ oznacza “mały”.
Tradycyjne orecchiette robione jest z mąki semolina, soli i wody. Charakterystyczny kształt nadaje się poprzez wyciśnięcie kciukiem zagłębienia w wykrojonych krążkach ciasta.
Podczas wizyty w Bolonii właśnie ten rodzaj makaronu wzbudził moje zainteresowanie w trakcie zakupów w jednym z miejscowych sklepów. Postanowiłam przywieźć jedno opakowanie na pamiątkę Później dowiedziałam się o jego pochodzeniu oraz o tym, że najczęściej podawany jest z brokułami.
Gdy we wspomnianej książce znalazłam przepis na Orecchiette z brokułami (Orecchiette con broccoli), nie miałam wątpliwości, do jakiego dania wykorzystam przywiezione z Bolonii „uszka”.
Poniższy przepis pochodzi z książki “Apetyt na Italię. VESPAniała podróż kulinarna” (jedynie sposób przygotowania został przeze mnie odrobinę bardziej uszczegółowiony).
Przepis na “Orecchiette con broccoli” – makaron orecchiette z brokułami
Składniki:
/dla 2 osób/
- 240g makaronu orecchiette
- sól
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 ząbek czosnku, pocięty na plasterki
- 200 g brokułów podzielonych na małe różyczki (wystarczą jedne niewielkie brokuły)
- chili
- ser parmezan
Sposób przygotowania:
- Umyj brokuły i pokrój na mniejsze części (w tzw. “kwiatki”).
- Gotuj brokuły w osolonej wodzie aż będą miękkie, odsącz i odstaw.
- Orecchiette wrzuć do gotującej się wody po brokułach i gotuj zgodnie z informacją na opakowaniu (u mnie 10 minut).
- W trakcie gotowania orecchiette podgrzej oliwę z oliwek na patelni i wrzuć na nią drobno posiekany czosnek.
- Czosnek Lekko podsmaż aż się zarumieni, a następnie dodaj brokuły i wszystko razem krótko podsmaż, od czasu do czasu mieszając.
- Ugotowane i odsączone orecchiette wrzuć na patelnię, a następnie wszystkie składniki delikatnie wymieszaj.
Danie podajemy posypane tartym parmezanem oraz szczyptą chili.
Przy okazji zapraszam do przeczytania relacji z mojego pobytu w Bolonii!
Zobacz także:
[related-posts-thumbnails]
November 27, 2012
Chciałabym nominować Twojego bloga do wyróżnienia ”LIEBSTER BLOG”. Więcej informacji na moim blogu:)
pozdrawiam
November 29, 2012
Dziękuję za wyróżnienie
November 29, 2012
Uwielbiam takie zielone dania z brokułami, pesto, fasolką, szpinakiem…. przynajmniej na talerzu można mieć wiosnę cały rok
Pozdrawiam i zapraszam także do mnie
August 1, 2014
Ja zmodyfikowalam ten przepis. Danie zrobilam z sosem serowym do którego dodalam czosnek niedźwiedzi i płatki chilli i zapieklam w piekarniku. Danie wyszło wyjątkowe jak uważa mój mąż. Pozdrawiam i dziękuje za inspiracje na romantyczną kolacje
August 1, 2014
Bardzo się cieszę i dziękuję również za inspirację! Następnym razem chętnie przygotuję to danie wg Twojego pomysłu
January 17, 2015
Mam nadzieję, że będzie smakowalo. Ja po raz kolejny sięgam do Twojego przepisu w poszukiwaniu inspiracji i jestem pewna, że ją znajdę. Pozdrawiam i bon appétit!
January 19, 2015
Cieszę się Również mam nadzieję, że będzie smakowało. Dawaj śmiało znać, jeśli Twoim zdaniem warto wprowadzić jakieś zmiany w przepisie.
March 27, 2017
Marto, miękki niedojrzewajacy ser jakim jest ricotta będzie ciężko zetrzeć. Chyba nie do końca o ten ser Ci chodziło w przepisie. Jeśli mam rację proszę o korektę. Jeśli nie, przepraszam. Pozdrawiam!
March 28, 2017
Masz rację Chodziło o parmezan. Nie wiem skąd znalazła się w przepisie ricotta. Dzięki za uwagę.