Enoshima. Smocza wyspa zakochanych

Enoshima

Dawno, dawno temu, w jednym z japońskich jezior żył sobie pięciogłowy smok. Ów osobnik był wyjątkowo wredny, popełniał wiele niegodziwych czynów i uprzykrzał życie mieszkańcom wioski Koshigoe (prefektura Kamakura). Pewnego dnia nad okolicą pojawiły się gęste chmury i przez kilka dni dochodziło do dużych trzęsień ziemi. Kiedy trzęsienia ustało pojawiła się piękna kobieta, którą zgodnie z legendami była Benzaiten (Benten) – buddyjska bogini będącą opiekunką urody, bogactwa i muzyki, patronką zakochanych oraz artystów i jednocześnie jedyną kobietą wśród siedmiu bogów szczęścia (shichi-fukujin). Benzaiten sprawiła, że chmury się rozproszyły, a na powierzchni oceanu pojawiła się wyspa Enoshima.

Wyspy na Oslofjordzie Hovedøya

Spacer wzdłuż wybrzeża Oslofjorden. Lysaker, Vækerø, SjølystPodczas tegorocznego lata Norwegię nawiedziła prawdziwa fala upałów, o czym wspomniałam i wspomnę pewnie nawet nieświadomie nie raz, bo… naprawdę było gorąco.
Osoby, które (tak jak my) lipcowy urlop spędziły w głównej mierze w norweskiej stolicy, mogły cieszyć się (albo nie…) prawdziwie tropikalnymi temperaturami powietrza oraz wody.

Według miejscowych mediów, przynajmniej przez część lipca w Oslo było cieplej niż na południu Europy, co zresztą potwierdzały różne internetowe źródła prognozy pogody. Przyznam, że jednak dla mnie była to już przesada i naprawdę się cieszę, że te ekstremalne upały się już skończyły