Smaki Oslo. Portugalskie Pastel de Nata.

Pastel de Nata w Oslo

W poprzednim wpisie wspominałam, że uwielbiam norweskie kawiarnie i serwowane w nich tradycyjne skandynawskie wypieki. Bywa jednak, że podczas spacerów po Oslo nachodzi mnie ochota na małą odmianę – na przykład na portugalskie ciastka i kawę bica. Wówczas naturalnym wyborem jest wizyta w kawiarni Pastel de Nata.

Jak sugeruje nazwa lokalu, Pastel de Nata serwuje najbardziej słynne portugalskie słodkości, jak również inne wypieki takie jak Bolo de Banana, Bolo de Chocolate, Palmier, Pastel de feijão, Tarte de Amêndoa, Bolo de Marmelo, Bolo de Maçã lub też Tarte de Figo (mój faworyt!).

Smaki Oslo. Kawa u najlepszego baristy.

Kawa

Norwegowie pochłaniają jej ogromne ilości kawy i od wielu lat znajdują się w czołówce narodów spożywających najwięcej czarnego trunku na świecie (w przeliczeniu na jednego mieszkańca). Większość pije kawę czarną, jasno paloną, bez żadnych dodatków, kilka razy dziennie.
Norwegia jest zatem rajem dla kawoszy, a w Oslo bez większych problemów znajdziemy lokal, w którym napijemy się naprawdę świetnej kawy.

Drøbak. Lato u świętego Mikołaja

Drøbak, Norwegia

W niewielkiej miejscowości Drøbak, położonej zaledwie 36 km na południe od Oslo, każdy znajdzie coś interesującego dla siebie. Jeśli wizytę w miasteczku połączymy dodatkowo z rejsem po Oslofjordzie, otrzymamy przepis na idealną jednodniową wycieczkę.

Podróż łodzią do Drøbak z centrum Oslo (Aker Brygge, łódź B21, a w sezonie również B22) zajmuje półtorej godziny, więc mamy czas, aby nacieszyć się widokami nabrzeża i wysepek rozsianych na wodach Oslofjordu.

Engangsgrill na wyspie Hovedøya

Nieuchronnie zbliżamy się niestety do końca lata. I chociaż jesień uwiebiam, to jednak żal mi, że to już ostatnie dni najcieplejszej pory roku. Kiedy zatem trafia się taki słoneczny weekend jak ostatni, należy z tego faktu odpowiednio skorzystać.

Zamiast standardowo iść na wycieczkę w góry, skusiliśmy się na propozycję naszych Przyjaciół i zorganizowaliśmy, można by powiedzieć, tradycyjnego norweskiego grilla czyli jednorazowego
Popłynęliśmy w tym celu na jedną z wysp na Oslofjordzie i znaleźliśmy przytulne miejsce na piknik. Jak w przypadku wielu innych „tematów”, przetestowanie jednorazowego grilla mieliśmy na rozkładzie już od dawna, ale tak się złożyło, że ten wrześniowy piknik był naszym grillowym debiutem

Hipp, hipp, hurra!

17 maja

Norweskie Święto Narodowe obchodziliśmy w tym roku w nieco odmienny sposób – w większym, bardziej rodzinnym gronie. Jednocześnie mieliśmy więc okazję zaprezentować innym, na czym polega wyjątkowość atmosfery, jaka panuje 17 maja w całej Norwegii.

W tym roku pogoda była niestety dużo gorsza, ale pomimo tego spędziliśmy w centrum Oslo prawie dwie godziny oglądając pochód dzieci (barnetoget), które pomimo zmęczenia i mało przyjaznej aury, maszerowały dzielnie, grały, śpiewały i krzyczały «Hipp hipp! Hurra!»

15 rzeczy, które trzeba zrobić w Oslo

15 rzeczy, które trzeba zrobić w Oslo

Niebawem będziemy wcielać się w rolę przewodników po Oslo. Celem ułatwienia sobie tego zadania przygotowaliśmy listę tego, co warto zobaczyć, przeżyć, zrobić albo zjeść – szczególnie odwiedzając Oslo po raz pierwszy.

Pomimo tego, że stolica Norwegii jest miastem niewielkim, to jednak naszym zdaniem trudno się tutaj nudzić. Zarówno miłośnicy natury, malarstwa, fani norweskich kryminałów, czy też rodziny z dziećmi, nie powinni narzekać na brak rozmaitych atrakcji. Niezależnie jednak od zainteresowań, celu wizyty czy też pory roku uważamy, że są w Oslo takie miejsca, które po prostu wypada zobaczyć.
Niniejsze podsumowanie jest więc z jednej strony oczywiste, trochę też subiektywne, ale może stanowić punkt wyjścia do indywidualnego planowania wizyty w norweskiej stolicy.

Spacer wzdłuż rzeki Akerselva

Oslo

Akerselva to główna rzeka w Oslo o długości około 8 kilometrów, która przepływa przez całe miasto dzieląc je na dwie części.
Rzeka wypływa z jeziora Maridalsvannet i kończy swój bieg w wodach Oslofjordu w pobliżu portu Bjørvika.

Wzdłuż Akerselva prowadzi popularna trasa spacerowa (turvei nr B10). Wycieczkę tym szlakiem mieliśmy w planach od dawna, ale dopiero w ostnich dniach nadrobiliśmy tą zaległość. Spacer rozpoczęliśmy w centrum Oslo przy parku Vaterlandsparken, a następnie skierowaliśmy się przez kolejne dzielnice miasta m.in.: Grünerløkka, Sagene, Nordre Aker aż do Maridalen.

Początek trasy ma charakter głównie miejski, jednakże kierując się w górę rzeki, zabudowania miasta stopniowo ustępują miejsca przyrodzie. Na trasie szlaku znajduje się 20 wodospadów i 26 mostów (według Oslo byleksikon, chociaż Wikipedia wymienia 33 mosty).

Kreatywny targ Blå w Oslo

Vigelandsparken

W każdą niedzielę, w południe, w dzielnicy Oslo zwanej Grünerløkka rozpoczyna się nietypowe targowisko.
Søndagsmarkedet på Blå” nie imponuje może rozmachem czy wielkością, ale klimatem i asortymentem z pewnością może zaciekawić miłośników szeroko pojętej sztuki i tematyki DIY.

Targowisko posiada specyficzny, nieco mroczny charakter co akurat idealnie trafia w mój gust Nad głównym wejściem wisi ogromny żyrandol, który odbija promienie słońca, a obdrapane ściany budynków starej fabryki pokryte są kolorowym grafitti.

Wchodząc na targ od drugiej strony przechodzi się przez niewielki most(ek) na rzeką Akerselva, z którego można dostrzec specyficzne rzeźby znajdujące się w wodzie…

Na pierwszy rzut oka może to wszystko nieco odstraszać, ale pomimo tego, że ogólnie klimat dzielnicy Grünerløkka nie wszystkim może odpowiadać, to jednak na targu panuje przyjazna, wręcz domowa, atmosfera.

Pocztówki z Oslo: Vigelandsparken

Vigelandsparken

Vigelandsparken (Park Vigelanda) to największy park miejski w Oslo i jedna z najczęściej odwiedzanych atrakcji w Norwegii.
Dla mnie jest to miejsce, do którego wracam prawie regularnie od 2009 roku czyli pierwszej wizyty w norweskiej stolicy.

Pomimo tego, że wolę wędrówki po górach od spacerów o bardziej „miejskim” charakterze, to jednak mam do tego miejsca szczególny sentyment. Nawet pomimo faktu, że często jest on oblegany przez turystów. Zresztą patrząc na to obiektywnie, to jest to miejsce, które po prostu wypada odwiedzić podczas wizyty w Oslo. Park prezentuje się okazale o każdej porze roku, chociaż moim zdaniem najpiękniejszy jest właśnie teraz, w zimowej odsłonie.

Podsumowanie roku 2014

Podsumowanie roku 2014

Trudno jest ocenić, czy najtrudniejszy etap naszej drogi na północ jest już za nami czy dopiero przed, ale… mamy nadzieję, że jednak to pierwsze.

Rok 2014 podporządkowany był przede wszystkim norweskiej emigracji i w zasadzie wokół tego kręciło się nasze życie.

Była to podróż niełatwa, nie raz nawiedzała nas tęsknota, miewaliśmy rozmaite rozterki, a po drodze napotykaliśmy sporo mniejszych i większych wyzwań. Pomimo tego po upływie prawie roku od przeprowadzki do Norwegii możemy powiedzieć, że… warto bylo!