Lody z japońską herbatą matcha, miętą i ciasteczkami oreo

Lody z japońską herbatą matcha, miętą i ciasteczkami oreo

Od kilku dni mamy w Oslo piękną, upalną i słoneczną wiosnę. Oznacza to, że na dobre rozpoczął się już sezon na lody, a my mamy w planie przetestować kilka nowych lodziarni w norweskiej stolicy. W Oslo nie brakuje miejsc, gdzie można kupić pyszne desery, jednak jak dotąd nie znalazłam niestety miejsca, które oferowałoby lody o smaku zielonej herbaty.

W rozmaitych słodkościach z dodatkiem matcha rozsmakowaliśmy się podczas wizyty w Japonii, zaś herbaciane lody znalazły się na drugim miejscu naszych ulubionych japońskich deserów. Na pierwszym jest nieprzerwanie zielona czekolada i dlatego też domowe czekoladki z matcha przygotowuję regularnie przynajmniej raz w miesiącu. Jestem również miłośniczką matcha latte, którą traktuję jako alternatywę dla kawy.

Czekoladki z japońską herbatą matcha

Czekoladki matcha

Czekolady, batoniki, lody i rozmaite wypieki z dodatkiem matcha czyli sproszkowanej zielonej herbaty to moim zdaniem jedne z najlepszych japońskich słodyczy.

Nie wszystkie słodkości, których próbowałam w Tokio, przypadły mi do gustu (nie polecam na przykład tych z dodatkiem fasoli ;), ale te o smaku matcha bardzo polubiłam i często zdarza mi się za nimi zatęsknić.

Do zapachu i smaku matcha trzeba się nieco przekonać, ale warto spróbować, gdyż zawiera ona więcej przeciwutleniaczy i witamin niż zwykła zielona herbata, a dodatkowo jest produktem o wielu zastosowaniach. Świetnie sprawdza się na przykład jako składnik mlecznego frapuccino albo dodatek do owocowych smoothie. Najbardziej jednak lubię wykorzystywać ją do przygotowywania słodyczy, a szczególnie czekoladek z matcha, dzięki którym wracają wspomnienia ulubionych japońskich smaków.