Szybki i wściekły makaron czyli Penne all’ arrabbiata

Po inspirowanym wizytą w Rzymie spaghetti alla carbonara zapraszam na kolejne danie pochodzące z regionu Lacjum.
Pochwała prostoty, popularny klasyk w całych Włoszech i dobrze znany na świecie
– penne all’ arrabbiata.

Podobnie jak w przypadku innych tradycyjnych włoskich sosów do makaronu sekretem również tego jest jego naturalność i prostota. Wystarczy zaledwie kilka składników – papryczka chilli, czosnek, pomidory, aby stworzyć wspaniałą kompozycję smakową.
Łatwiej już być nie może!

Arrabbiato znaczy po włosku „wściekły”, a pasta all’arrabbiata to nic innego jak „zły, wściekły makaron”. Podobno potrawa wymyślona została przez mieszkańców biedniejszych dzielnic Rzymu – miała dodawać siły
i krzepy tamtejszym robotnikom.

Swoją nazwę sos zawdzięcza oczywiście obecności ostrej papryki oraz czosnku. Stopień pikantności dania zależy od naszego gustu – ja akurat lubię dania „wyraziste”, a najlepiej wściekle ostre

W sezonie oczywiście najlepiej użyć świeżych pomidorów wcześniej sparzonych, obranych ze skórki oraz pozbawionych pestek i pokrojonych na mniejsze kawałki.

Czasami Penne all’arrabbiata podawane jest z tartym serem pecorino.

Arrabbiata

Arrabbiata

Przepis na Penne all’ arrabbiata

Składniki:
/2 porcje/

  • 200 g makaronu penne
  • puszka pomidorów bez skórki (wraz z zalewą)
  • 1 długa czerwona papryczka chili
  • 2 ząbki czosnku
  • sól i świeżo zmielony pieprz
  • natka pietruszki (do posypania)
  • 2 łyżki oliwy z oliwek extra vergine

Sposób przygotowania:

  1. Wstaw dużą ilość osolonej wody i zagotuj (1 litr na 100g makaronu).
  2. W międzyczasie na patelni rozgrzej oliwę i wrzucić drobno posiekany czosnek i posiekaną i pozbawioną pestek papryczkę chilli.
  3. Wrzuć makaron do osolonej wody i zagotuj al dente (około 8-10 minut).
  4. Smaż czosnek i papryczkę przez minutę, a następnie dodaj pomidory z puszki (lub świeże pomidory wyparzone, obrane ze skórki i posiekane).
  5. Dopraw sos odrobiną soli i pieprzu i gotuj około 7 minut aż całość zgęstnieje.
  6. Ugotowany i odcedzony makaron przełóż na patelnię i wymieszaj z sosem.
  7. Podawaj posypany posiekaną natką pietruszki.

Arrabbiata

Arrabbiata

Arrabbiata

21 Comments

  1. Pola
    April 8, 2013

    Ale wygląda! Wpraszam się bezczelnie na obiad do Ciebie

    Reply
    1. Marta
      April 8, 2013

      Ale masz refleks! Nie minęło nawet kilka minut od publikacji, a tutaj już komentarz od Ciebie
      Zapraszam serdecznie. Dawaj znać, kiedy wpadniesz

      Reply
      1. Pola
        April 8, 2013

        Mam dobrą intuicję

        Reply
  2. Renata Pawlowska
    April 8, 2013

    Jest to jeden z moich ulubionych sosów, zresztą wszystkie sosy z udziałem pomidorów.
    Pysznie wszystko wygląda, zdjęcia śliczne.
    Jako ciekawostkę chciałam dodać, ze czesto się szykuje ten makaron w towarzystwie przyjaciół, wracając z kina czy teatru itp., ze względu na jego przygotowanie.
    Pozdrawiam
    Kalejdoskop Renaty

    Reply
    1. Marta
      April 9, 2013

      To ciekawe co piszesz o okolicznościach, w których przygotowuje się ten sos
      Pozdrawiam!

      Reply
  3. peregrino
    April 10, 2013

    fantastyczne zdjecia .. szczególnie kontrast z zieloną pietruszką !! .. inspirujesz za każdym razem .. moge zapytać jakiego obiektywu używasz do fotografi jedzonka? :^)

    ale fajnie z ‘fast and furious’ :^))

    pozdrawiam serdecznie :^)

    Reply
    1. Marta
      April 12, 2013

      Używam różnego sprzętu, czasem po prostu eksperymentując. Podstawa to makro 100/2.8 oraz standard 50/1.4, ale często – za sprawą męża – mam do dyspozycji stare, manualne obiektywy (jakiś Helios, Jupiter) podpinane poprzez dedykowany adapter, które nieraz sprawdzają się nawet lepiej.
      Pozdrawiam!

      Reply
      1. peregrino
        April 12, 2013

        bardzo dziękuję :^) .. jestem jeszcze nowicujszem .. po latach zrobiłem sobie w końcu prezent :^) a nie moim córkom … i mam teraz D600 i chcę dobrać obiektywy i na zbliżenia i na panoramy (za tydzień wyruszam ponownie na wędrówkę w Hiszpani po Drodze Św Jakuba)

        Reply
  4. Aga
    April 12, 2013

    Cześć Marta;)

    Ja też, ja też… bezczelnie się wpraszam
    Pysznie to wygląda!

    Pozdrawiam!

    Reply
    1. Marta
      April 12, 2013

      Miło mi. Zapraszam

      Reply
      1. Aga
        April 12, 2013

        Pola, to robimy Marcie nalot skoro tak zaprasza ;-)))

        xxx

        PS. Muszę tu troszkę poszperać u Ciebie, bo trafiłam tu dopiero niedawno właśnie poprzez “tofu” … a wszystko wygląda bardzo apetycznie;)

        Pozdrawiam!

        Reply
        1. Marta
          April 12, 2013

          Spoko, uprzedźcie mnie tylko wcześniej
          Zapraszam do odwiedzin (na blogu i nie tylko

          Reply
          1. Pola
            April 12, 2013

            Uprzedzimy ale tylko dlatego, żebyś miała czas na zrobienie makaronu

  5. PeggyBro
    April 3, 2014

    Jedyne czego mi brakuje w tym daniu to bardzo drobno posiekana cebulka. Posypuję porcję najpierw serem, później cebulką, na końcu ozdabiam zieloną pietruszką. Wtedy kompletnie wbija się w moje kubki smakowe.

    Reply
    1. Marta
      April 4, 2014

      Następnym razem chętnie spróbuję takiej wersji

      Reply
  6. Polly
    July 13, 2014

    Serdecznie dziękuję za ten bardzo przystępnie napisany i prosty przepis. Właśnie go wypróbowałam i wyszło naprawdę smacznie.

    Reply
    1. Marta
      July 14, 2014

      Cieszę się, że smakowało

      Reply
  7. Patrycja
    April 2, 2015

    Witam Jadłam to danie w restauracji i tak bardzo mi zasmakowało, że zaczęłam szukać przepisu. Tak trafiłam na Twojego bloga – i muszę przyznać, że tak mi się spodobało, że zostanę tu na dłużej, wypróbowywać inne przepisy i zwiedzać razem z Tobą

    Reply
    1. Marta
      April 2, 2015

      Patrycja, Bardzo się cieszę i zapraszam do smakowania i zwiedzania

      Reply
  8. adam
    July 23, 2015

    Oo…. i te zdjęcia. Właśnie tak powinny wyglądać zdjęcia makaronu i sosu. Czerwono-żółte z akcentem na czerwony a nie tak jak niektórzy robią, za przeproszeniem, taki misz-masz ze zdjęcia. Z ciekawości ta oliwa na zdjęciu to tylko do wylania na patelnię czy też makaron polewasz jeszcze oliwą/sosem balsamicznym ( nie jestem pewien co to w butelce jest) Pozdrawiam!!

    Reply
  9. Jacek
    April 21, 2018

    Nie posiekana natka pietruszki a świeża bazylia. Tak ogólnie to wszystko się zgadza poza brakiem sera jak parmezan:)

    Reply

Leave a Reply to Magda Cancel reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *